Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
*Dzidzia*
Mała Psinka...
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MYSZKÓW
|
Wysłany: Nie 20:11, 12 Lut 2006 Temat postu: WETERYNARZ ZABILBY MI PSA!! czy byl niedoswiadzczony?? |
|
|
nie wiem czy bedzie do brze w tym miejscu ale jak nie tio prosze o przeniesienie
O tej chistorii napisalam rowniez na innym forum ale nie ktore osoby nie byly na nim wiec kce aby kazdy wiedzial
moja benia byla szczeniakiem.miala ok. 5 miesiec. asz do chwili gdy zachorowala na pszeciwko mojego domu jest weterynarz andrzej p**** (nie bede ujawniac nazwiska). bylytio wakacje i bylam na obozie harcersik, niedaleko mojego miasta. i moi rodzice poszli do tego weterynarza. dal beni jakies kilka zastrzykow i wzia kase. beni nic siem nie polepszało, niejadla nie pila, lezala jak niezyrwa... . rodzice znow poszli do weterynarza... i cio siek stalo... benie dal pod KROPLOWKE
dobze ze moja mam jest pielegniarkA tio jakos była pszy suczce... moj tata postanowil jechodz z na gdzie indziej... i tak zrobil... ten weterynarz pan S***** (nazwisko nie ujawnie) powiedzial ze ona ma 1% szansy na PRZECZYCIE dał jej jakies leki... Odzwio ktore postawily ja na nogi ...
jestem wdzieczna dr.S***** za uratowanie mojej pszyjacioki -suczki BENI- ale nie jestem wdzieczna dr P**** za zly satam mojej ukochanej BENI
druga historia
raz moja kolezanka mi opowiadala ze w szkole na lekcjii rozmawiali z nuczycielka (ta nauczycielka jest bardzo mloda-gdzies zaraz po studiach))
i ktos nadsunol temat o tym weterynarzu andrzeju.p****. i tej nauczycielce pszypomnialo siem chwila z dziecinstwa :
jak byla gdzies w wieku 14 lat znalazla rannego kotka wiec z dobraj woli poszla do tego weterynarza (cio ja go opisuje) a on pwiedzial ze nie da siem z nim nic zrobic ....
i wiecie cio mu zrobil??
chycil tego biedzczka i ZALAMAL MU KARK na oczach tej nauczycielki...
niewiem dokladnie czy tio jest prawda...
i cio myslicie??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez *Dzidzia* dnia Sob 20:07, 18 Lut 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kida
Administrator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:19, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
jejju to nniemożliwe!
to potworne
powinnien isc do wiezienia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszka
.. THE BIG DOG ..
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze Schroniska..
|
Wysłany: Nie 20:44, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Chodzą po tej ziemi ludzie normalni i potwory ale on zaliczał sie do rzeczy, takich weterynarzy powinni karać surowo! Dobrze że Beni nic nie jest Łamanie Karku ? To chore, porządny vet uśpił by kota albo przynajmniej próbował go ratować...załosne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kida
Administrator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:48, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ale szczerze powiedziawszy to z tym karkiem nie chce mi sie wierzyc.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszka
.. THE BIG DOG ..
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze Schroniska..
|
Wysłany: Nie 20:58, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie też ciężko bo nie wiedziałam że veci są aż tak okrutni ale Kida..teraz świat jest taki że po ludziach można sie wszystkiego spodziewać..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kida
Administrator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:03, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Niom........
Niewiadomo..... nigdy nic..........
Ale nadal mi cieżko bo
1. Nauczyielka zgłosiła by to na policje
2. Facet miałby sprawe w sadzie o znecanie sie nad zwierzetami
3. Odebrali by mu prace
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sara
Szczeniaczek
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:32, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
BOŻE JAK ON MÓGŁ!!!!!!!!!!!!!!!!!!
BĘDZIU PU MNIE PRZEKLĘTY DO KOŃCA ŻYCIA!!!!!!!
ŚWINIA POPIERDOLON*!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
JAKBYM GO SPOTKAŁA TO BYM GO ŻYWCEM ZABIŁA!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*Dzidzia*
Mała Psinka...
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MYSZKÓW
|
Wysłany: Śro 18:21, 15 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
ta nauczycielka byla dzieckiem i ja niewim czy tio prawda bo mi tio dobra kolezanka opowiadala...
a lato siem mowi ''idz z nim do sadu''!! :
1primo: tio kosztuje
2primo: jest tio moj niby sasuad (mieszka obok mojego domu w bloku)
3primo: nie ma dowodow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Psia Mama
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: <złe polecenie, lub nazwa pliku>
|
Wysłany: Sob 22:48, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ja nie mam nerwów do takich tematów, ale się ostatni raz wypowiem:
Najlepsze są sposoby niekonwencjonalne. Jesli się kiedys dowiesz, że wet zrobił krzywdę zwierzakowi, kup czerwoną farbę i napisz mu na drzwiach/samochodzie/ścianie domu, czy gabinetu MORDERCA no i inne sposoby tego rodzaju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszka
.. THE BIG DOG ..
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze Schroniska..
|
Wysłany: Sob 22:59, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
ohoho ale by sie człowiek wystraszył Z tym że jak vet jest bogaty to może zacząć martwić się tym napisem a pozniej będa KŁOPOCIKI
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*Dzidzia*
Mała Psinka...
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MYSZKÓW
|
Wysłany: Nie 17:56, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
zjednej strony dory pomysl z ta farboa
ale jesli by mnie ktos zobaczyltio chyba juz nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kundelek Dżeki:)
Szczeniaczek
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:34, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Myszka napisał: | ohoho ale by sie człowiek wystraszył Z tym że jak vet jest bogaty to może zacząć martwić się tym napisem a pozniej będa KŁOPOCIKI |
No właśnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*Dzidzia*
Mała Psinka...
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MYSZKÓW
|
Wysłany: Sob 20:07, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
duze rozwiniecie wypowiedzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kundelek Dżeki:)
Szczeniaczek
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:39, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
*Dzidzia* napisał: | duze rozwiniecie wypowiedzi |
WIEM Ale... JA muszę przyznać rację....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
K@$!@
.. THE BIG DOG ..
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...z miasta?
|
Wysłany: Śro 11:12, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Mój pies też pod czas operacji zmarł ;/ ...Ale weterynarz był doświadczony i sprawdzony,myśle,że po prostu jej organizm nie wytrzymał ,był za słaby ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszka
.. THE BIG DOG ..
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze Schroniska..
|
Wysłany: Czw 12:56, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
to zalezy jaka to była operacja, jeżeli nei zagrażała jej życiu to wet zrobił coś źle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Westie
Szczeniaczek
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:42, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Nienormalny,żałosny i jak tu sprawdzic czy wet jest dobry a ta historia była strasznaaa... Ale Benia ma sie dobrze? Nieuważacie że to jest tak jak z lekarzami? Podadzą zły lek idą do więzienia zły lek w sensie ze taki który moze zagrozic stanu zdrowia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
K@$!@
.. THE BIG DOG ..
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...z miasta?
|
Wysłany: Pią 15:28, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Weterynarz mówił mojemu tacie ze operacja moze skończyć się śmiercia,bo nie jest odporna ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|