Jak kot z psem

Myszka

W wielu domach pies i kot wiodą życie bez konfliktów. A nawet jeśli tak nie jest, można spróbować je pogodzić

Nie da się ukryć, że pies jest drapieżnikiem, a kot należy do jego potencjalnych ofiar. Koty wiedzą o tym i dobrze robią, uciekając. Tylko niektóre psy zatrzymują się i tracą rezon, kiedy ofiara odwróci się w ich stronę i groźnie prychnie. Niepełna sekwencja łowiecka – kończąca się na pościgu – jest wynikiem selekcji hodowlanej. Zgodnie z analizą Lorny i Raymonda Coppingerów przedstawioną w książce „Dogs”, w zależności od przeznaczenia danej rasy u psa brakuje różnych elementów łańcucha zachowań prowadzących od zlokalizowania ofiary i wpatrywania się w nią, przez podkradanie się do niej, gonienie, chwycenie, zabicie i rozszarpanie, aż po zjedzenie. U większości psów nie występuje faza „ugryźć - zabić”. Niektóre potrafią jednak błyskawicznie kota złapać i pozbawić go życia – tylko ucieczka ofiary na drzewo może im w tym przeszkodzić.

Atha

Mira zawsze koty goni. Ale jak raz postawiłam jej kociaka przed nosem, a kot nie uciekał, niespecjalnie iedziała, to z nim zrobić. Argo jeszcze lepiej- uciekał przed kotem. Szkoda tylko, że na ogół kot nie chc poczekać dłużej, aż Mira go obwącha. Trudno sie dziwic- wygląda jakby chciała mu cos zrobić, bo rzuca sie jak paralityk, ale nawet mocniej chwycic się boi Wink

K@$!@

A moje psy lubia sie z kotka,ale tylko nasza,jak jakis obcy kot znajdzie sie na naszym teryeorium,to lepouej żeby kot umiał szybko biegać Smile

Myszka

Miki tez do kotów nic nie ma , a najchętniej to by się z nimi bawił Mr. Green

Atha

Za to Mira na widok kota dostaje przyspieszania w... dowolną stronę Shocked

A z Argiem to były numery... z kotem Felixem mieli zwyczaj spać: Argo w pozycji 'zdechł pies' a kot przytulony mu do brzucha. A że posłanie mieli raczej na widoku, mamy z dziećmi sie zatrzymywały 'Popatrz, jak się piesek z kotkiem lubią'
A teraz Argo podpuszcza koty: rzuca kawałek kiełbasy i odchodzi, a jak kot podejdzie to srruuu na kota, postraszyc sobie. Taka wredna małpa Twisted Evil

Myszka

Jak to mowią ''jaka pani taki pies '' Twisted Evil

Atha

Czy ty sugerujesz, że ja też jestem tak... szurnieta? ide sie utopić w kiblu Razz

Najgłupsze jest to, że Mira na widok kota piszczy. Potem ludzie myślą, że katuję psa.

Mika

Hehe... Ja to mialam ostatnio plewke z Miki i Jordana. Mika sie chciała bawić i latała za nim calym domu a kot miał jej dosyc i skakał po wszystkich, chował sie, ale jaos mu to niw wychodziło Very Happy

Kaśka

Mój pies przyzwyczaił się nowego lokatora-kota. Czasami tylko na niego warknie, ale nic mu nie robi. Przynajmniej tak to wygląda, a poza tym kot umie się bronić. Inne koty pogania, ale tego traktuje jak kumpla. Wink

Mika

Mika to biegała za kotem przez cały czas... A on miał jej już dosyc, bo go po szi gryzla:)

Kaśka

Ostatnio było dużo śmiechu z nich. Ja leciałam z zabawkową myszą, za mną kot, a za kotem Sonia hehe. Albo jeszcze lepiej! Kot wchodził pod fotel i wyciągał łapki za fotel. Oczywiście Sonia chciała je złapać, ale jakoś jej to nie wychodziło ;P Potem zamienili się stronami. Sonia pod fotel, kot na zewnątrz itd.... Bylo jeszcze kilka innych ''elementów'', ale to trzeba zobaczyć na żywo. Bo jak się czyta to tak śmiesznie to nie wygląda... ;P

K@$!@

Heh...moje psy sie tak nie bawi.ą z kotami..:-/
Ale co tam..

Kaśka

Bo kot cały czas ją zaczepia, a dzisiaj Sonia jest na niego tak wkurzona, że szkoda gadać. Zazwyczaj Dyzio skacze mi na ręce, albo papcie, albo spodnie. W tym czasie bawiłam się dziś z Sonią. I dziwne...Sonia mnie obroniła hehe. Super, bo znowu miałabym podrapane ręce ;P

Mika

Nie no Mika to latała za kotem, a on miał jej już tak konkretnie dosyć, że uciekał na pole mimo że chcoał siedzieć w domu:)

Kaśka

To u mnie na odwrót ;P Sonia ma go już dosyć... Wink

Mika

Hie hie... Mi się wydaje że Mika miała braki z dzieciństwa i probowala je nadrobić...Furia wiesz jak to było, mieszkanie w bloku i wyjście tylko za potrzebą... A teraz jak mieszakmy w domu to mogla sobie wyjsc pobiegac:D

Maleństwo

No dlatego mieszkać w bloku i mieć psa to przekichanie,najlepiej mieszkać w jedno rodiznym domku i wymuścić psa na ile się chce Smile

Tylko aby był szzceśliwy Smile

Mika

Dokładnie! Szczerze mówiąc brakuje mi tej sąsiadki co pukała w rury, ale w domku w jakim teraz mieszkam jest lepiej Smile

Maleństwo

Na pewno, bo jesteś na swoim i możesz robić wsyztko co chcesz Smile