Agresja w szkole

K@$!@

Na pewno wszyscy słyszeli o tragedii ,która spotkała biedna Ania [*].
Brak słów..."zabawa"w jaką się zabawili jej koledzy jest odrażająca,w wieku 14 lat,takie świństwa robić! to jest okropne! Przez tą "zabawe" dziewczyna nie żyje! Ja na jej miejscu również nie zniosłabym tego ;( .
(Już mi się plączą ręce,jestem tak wkurzona)...Oczywiście te dup*i posiedzą w poprawczaku ,wyjdą i co ?Nauczycielka co miała akurat z tą klsą lekcje najbnardziej ucierpi,bo jakby nie wyszła to by nic się nie stało! Ucierpią rodzicie tych dzieciaków...Ci co powinni dostać największa kare za ten czyn,ujdą z płazem..zobaczycie...
Dzisiaj mieliśmy na lekcji apel,akurat nie mieliśmy matmy,i mieliśmy zastepstwo,pani nam już tak do serca powiedziała,że miałam dreszcze.Nie będe wnikała w szczegóły.

U nas w szkole tez nie jest za ciekawei,dzisiaj na ścianiach szkoły chłoapcyz mojej klasy i innych poprzyklejali do ścian zdjecia księdza z dopiskiem : "Kto kolwiek widział,kto kolwiek wie,gdzie się podział Maciej P.?" No ok,jest to śmieszne,ale napewno nie dla księdza...Troche szacunku ludzie!

Ciągłe zaczepki ...alkohol...papierosy...do czego to prowadzi??
o narkotykach nie wspomne..radze sobie przeczytać ksiażke Barbary Rosiek :"Pamiętnik narkomanki",to jest moja lektóra,ćpanie,ćpanie i jesczze raz ćpanie...a oprócz tego próba wygrania życia..próba zabicia się....Wystarczy tylko większa dawka i do dechy... Neutral

Zeszłam z tematu.mam nadzieje,zę znajdzie się osoba która podyskutuje tu ze mną na temat agresji..zapraszam.

Ozzy'nka

U mnie w szkole ciągła niesubordynacja wobec uczniów.

Kaśka

W mojej szkole jest spokój. Na szczęście moja klasa jest ok i zgrana. Nie odrzucamy nikogo... Chociaż.. w tamtym roku chodziła do nas dziewczyna. Zachowywała się dziwnie. Była od nas starsza, poprostu siadła sobie rok w jednej klasie. Nie mogliśmy jej znieść, nawet rozmawialiśmy o tym z pedagogiem szkolnym... Co należy robić i wogóle. Potem ona się wyprowadziła i jest gdzieś na północy Polski, nie kształci się dalej... Może i mieliśmy powody do tego odrzucenia, ale w pewnym sensie to nie powinniśmy tak robić... Ogólnie moja klasa jest w porządku... A co do Ani, to zachowanie tych chłopaków jest poprostu..poprostu..nieludzkie... [*]

K@$!@

Szkoda,że nikog więcej ten temat nie zainteresował,żałujcie.

Mika

U nas często śą bójki( na terenie szkoly al e mimo to w takim miejscu gdzie tego tak bardzo nie widac;/) i zaden glupek nie pojdzie po nauczyciela. Bo mu przeszkadza glupia solidarnosc....

Ava

W mojej szkole ciągle cos się dzieje ;( Raz chłopak z naszej szkoly powiesił się.Ciągle są bójki........Nie można tego opisać

Kaśka

Właśnie, najgorsza jest ta niby solidarność... Jeśli w grupce znajdzie się taki ''główny zarządca'' to każdy się go boi... każdy go słucha. I chyba przez to stało się, to co się stało z Anią... [*]

K@$!@

Wszystkich których poruszyła historia Ania ..to prosze wejdźcie tutaj.. [link widoczny dla zalogowanych] Film jest bardzo poruszający...Opowiada o całej tragedii...Dociera do serc...Autorowi który utoworzył ten film serdecznie gratuluję....

Kaśka

Jeszcze na chwilę wracając do agresji, to coraz więcej przypadków tego typu się zdarza. Chociażby ostatnia, świeża ''nowinka''... Chłopak wypił wódkę z czymś tam (bodajże z kwasem), leży w szpitalu w stanie ciężkim i na dodatek został pobity, czy pomolestowany (już dokładnie nie pamiętam, bo za dużo tego wszystkiego)...
I oczywiście wszystkie zarzuty spadają na szkołę... już chcą wprowadzać jakieś zmiany bez zastanowienia... A rodzice nie są winni??? Są winni. Dziecko spędza średnio 6-7 godzin dziennie w szkole, a pozostały czas gdzie??? W domu spędza większość czasu. Więc gdyby kontakty dziecka z rodzicami byłyby dobre to napewno nie dochodziłoby do takich tragedii... Od razu wina spada na nauczycieli, na szkołe... A tak nie jest... Od razu ''wrzucają do worka'' wszystkie szkoły, ale nie we wszystkich szkołach sa narkotyki, alkohol, papierosy i inne... Gdyby rodzic przypilnował swoje dziecko byłoby dobrze. Co robi młodzież o 20 wieczór pod naszą ''Biedronką''? Wchodzi do sklepu i pije, pali. A gdzie w tym momencie jest ochrona, policja, rodzice??? O tej godzinie dziecko powinno być w domu, przygotowywać się do szkoły, poczytać, pouczyć się, czy kąpiel, kolacja i jakiś film...
Myślę, że zrozumiałyście to co napisałam. Wina jest po każdej stronie, nie tylko szkoła i nauczyciele... Owszem szkoła ma w tym jakąś winę, ale rodzice również... Obowiązkiem rodzica jest wychowanie dziecka, nauczenie go odróżniania zła i dobra...

K@$!@

W mojej szkole rok temu chłopacy pod pretekstem wejścia do klasy po sniadanie dolali środki oczyszczające do picia koleżanki,wylądowała w szpitalu,była na coś tam uczulona.. taka głupia zabawa..a toleracjii w skzole wogóle nie ma. u nasz w szkole jest Pan Stanisław M. chłopacy zawsze wrzeszczą :"Stachu! ty Myndo"-jego nazwisko jest spokrewnione z tym wyrazem.Czy to takie śmieszne?! Wstyd się przynać,ale to chłoapcy z mojej klasy sa takimi idiotam*,na religii rzucają w księdza samolocikami.. Boże kochany..dekle..nie powiem ,żeby to nie było smieszne..ale

Kaśka

I właśnie w tym rzecz, gdyby nauczyciel umiał zapanowac nad klasą to byłoby dobrze. Pani od polaka dzisiaj z nami przegadała o tym godzinę. Gdy była świeżo po studiach poszła uczyć do technikum wieczorowego, uczniowie byli starsi od niej, ale zapanowała... Potrafiła pokazać, co mają robić uczniowie... Gdy było głośno kazała wyciągnać kartki, dyktando i od tej pory klasa była full-wypas (że się tak wyrażę) i została ich wychowawczynią. Dało się, dało... Widocznie Wasz ksiądz tak nie potrafi... A szkoda, bo napewno na to nie zasługuje... Neutral

K@$!@

No ksiądz co chwilke nam robi karktówki..ale i tak chłopacy gadają coś typu :"ihaha!" albo :"miau,hau" już takie dekle z nich..robią z naszej klasy zoo.

Kaśka

To ja na miejscu tego księdza bym zrezygnowała... Niestety, w klasie zawsze zdażają się przygłupy... Ile Was jest w klasie?

K@$!@

Nas no sporo 31 Very Happy

. A jak przyjadą Niemce na wymiane to ponad 50 :d ale lekcje będą nudne..heh.

Kaśka

Jejcie 31??? To się nie dziwię, że tak jest w Twojej klasie... W mojej jest 13 uczniów, ale chce do nas dojść jeszcze parę osób po pierwszym semestrze... A my może pojedziemy do Berlina w marcu. Fajnie by było. Robilibyśmy tam takie fajne projekty, ale zbijam z tematu Very Happy

K@$!@

Pogasdmay o tych projekat w dziale BUDA,a co do agresjii to nastepna bójka.. najlepsze było na matmie,dwóch wrogów się kłuciło,juz tak sie wywyzwali pani tak na nich patrzyła,i do dyrka ;/..