Info o Qintanie i Zefirku + foty

K@$!@

Więc tak pozwolicie że opisze moje cudeńka:

Qintana-jest to 8 letnia klacza,rasy wielkopolskiej,jest maści jasnokoasztanowatej z łysiną na pyszczku i skarpetkami na nogach.. Nazywamy ją bląd włose maleństwo,ponieważ ma bardzo jasną grzywe..a czy jest mała?raczej nie,bo ma 165 cm w kłębie.jest to baaardzo spokojny koń,ale tylko na padoku w terenie oddzywa się w niej dziki ziwerz ;P

Zefirek:Ma 5 miesięcy, ur.18.05.2006 r.jest to ciemny kasztanek z białą gwazdką na czole,przypuszczamy że będzie jasnym kasztanem po matce,a gdzywę ma rudą Wink

Na swój wiek jest juz bardzo wysoki,i z tego co nam pokazał będzie świetnym skoczkiem.Ja na razie swoją sympatnię pokazuje poprzez gryzienie ,ale wyrośnie z tego Wink

PS.Ktoś to przeczytał?

Kaśka

No, jasne! Ja przeczytałam. Nie pisałaś wcześniej o swoich konikach, więc teraz nadrabiam zaległości... Wink

Fajnie, a opowiedz jeszcze coś o tym jak się nimi zajmujesz, albo co z nimi robisz?

K@$!@

No mam je na codzień,więc nawet jak nie ide na 8.00 do budy to musze wstać o 7.00 ,musze około 7.30 iść otworzyć stajnie i je nakramić, w zależności pod pogody są wypuszczone na padok,ale zawsze między 10.00-12.00,siedzą tam do wieczora w tym czasie dostają 'obiad' ,po południu zawsze jest jazda,a ja niesety musze czyścić box... no ale trudno czego sie nie zrobi..no i oczywiscvie je czyszcze! Smile

Kaśka

Zazdroszczę, masz tak fajnie. Takie dwa duże zwierzątka w pobliżu. I nie musisz już jeździć do stadniny, jeśli się nie myle? Skoro ''stadninkę'' masz na miejscu... Wink

K@$!@

Jasne,że już nie jeżdże ,strata kasy.Taki jeden pan dzieki któremu są u na ste konie,to przyjeżdża i jak coś nie wychodzi to nam pomaga,sam b.dobrze jeździ :-0 ,wiec...